1
Pytania i odpowiedzi / Odp: Czy mam wyciek
« dnia: Kwiecień 27, 2020, 06:18:35 pm »
Naprawdę nikt nic nie doradzi....?
- Maj 20, 2024, 09:07:48 pm
- Witamy, Gość
Aktualności:
Forum SMF zostało uruchomione!
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Strony: [1]
2
Pytania i odpowiedzi / Czy mam wyciek
« dnia: Kwiecień 24, 2020, 10:45:35 am »
Witam,
proszę o poradę bo spać po nocach nie mogę :-( Nowe mieszkanie kupione od dewelopera, budynek stoi i częściowo zamieszkany od ponad dwóch lat. Podczas prac wykończeniowych nie było przeróbki instalacji tylko wkucie rur w ściany i założenie zaworów pod baterie, pralkę i spłuczkę. W ostatnim tygodniu zauważyłem niepokojące zjawisko, a mianowicie po zakręceniu zaworu głównego za licznikiem i ponownym odkręceniu czy to po kilku godzinach czy po całej dobie wirnik licznika ten czarny świadczący o przepływie wody zakręci się tak jakby dobiła woda do układu. Oczywiście od zakręcenia do ponownego odkręcenia zaworu głównego nigdzie woda w mieszkaniu nie była puszczana. Z ciekawości zostawiłem odkręcony zawór za licznikiem na 24 godziny i w tym czasie nie puszczałem nigdzie wody w mieszkaniu. Po 24 godzinach licznik nabił niecałe 0,5 litra. Jestem totalnym laikiem ale czy ta sytuacja może świadczyć o jakiejś nieszczelności? Ściany suche, co jest za płytkami ciężko powiedzieć, fugi wyglądają na suche, spłuczka podtynkowa chyba nie przepuszcza bo miska sedesowa suchutka. Nadmienię, że mam licznik tylko zimnej wody, w mieszkaniu ogrzewanie piecem gazowym dwu funkcyjnym, ogrzewanie wyłączone od dwóch tygodni i piec używany tylko do ciepłej wody (ciśnienie na manometrze na piecu cały czas na tym samym poziomie 1,5bara). Mieszkania jeszcze nie zamieszkujemy, woda odkręcana sporadycznie na potrzeby związane z wykańczaniem mieszkanie, zużyte do tej pory niecały 1m3. Czy to może być wyciek, a może jakieś zapowietrzenie układu i licznik uspokoi się gdy zaczniemy używać mieszkanie na co dzień ???będę wdzięczny z jakieś wskazówki co robić, co sprawdzić czy się martwić. Z góry dziękuję.
proszę o poradę bo spać po nocach nie mogę :-( Nowe mieszkanie kupione od dewelopera, budynek stoi i częściowo zamieszkany od ponad dwóch lat. Podczas prac wykończeniowych nie było przeróbki instalacji tylko wkucie rur w ściany i założenie zaworów pod baterie, pralkę i spłuczkę. W ostatnim tygodniu zauważyłem niepokojące zjawisko, a mianowicie po zakręceniu zaworu głównego za licznikiem i ponownym odkręceniu czy to po kilku godzinach czy po całej dobie wirnik licznika ten czarny świadczący o przepływie wody zakręci się tak jakby dobiła woda do układu. Oczywiście od zakręcenia do ponownego odkręcenia zaworu głównego nigdzie woda w mieszkaniu nie była puszczana. Z ciekawości zostawiłem odkręcony zawór za licznikiem na 24 godziny i w tym czasie nie puszczałem nigdzie wody w mieszkaniu. Po 24 godzinach licznik nabił niecałe 0,5 litra. Jestem totalnym laikiem ale czy ta sytuacja może świadczyć o jakiejś nieszczelności? Ściany suche, co jest za płytkami ciężko powiedzieć, fugi wyglądają na suche, spłuczka podtynkowa chyba nie przepuszcza bo miska sedesowa suchutka. Nadmienię, że mam licznik tylko zimnej wody, w mieszkaniu ogrzewanie piecem gazowym dwu funkcyjnym, ogrzewanie wyłączone od dwóch tygodni i piec używany tylko do ciepłej wody (ciśnienie na manometrze na piecu cały czas na tym samym poziomie 1,5bara). Mieszkania jeszcze nie zamieszkujemy, woda odkręcana sporadycznie na potrzeby związane z wykańczaniem mieszkanie, zużyte do tej pory niecały 1m3. Czy to może być wyciek, a może jakieś zapowietrzenie układu i licznik uspokoi się gdy zaczniemy używać mieszkanie na co dzień ???będę wdzięczny z jakieś wskazówki co robić, co sprawdzić czy się martwić. Z góry dziękuję.
Strony: [1]