Bardzo proszę o poradę w sprawie zatkanej toalety.
Spuściłam nieco za dużo papieru, z pewnymi trudnościami woda przeszła, jednak pod koniec została gwałtownie zassana to tego stopnia, że toaleta aż "pobrała" powietrze. Teraz, przy spłukiwaniu, woda najpierw podchodzi do wysokiego poziomu, po czym opada aż za bardzo, tak że znowu odkrywa się odpływ i WC wciąga powietrze, bulgocąc. Odnoszę wrażenie, że obecnie głównym winowajcą zatoru jest właśnie zassane powietrze.
Próbowałam przepychać domowymi sposobami: przepychacz tylko przyspieszył znikanie wody i zasysanie (choć w niewielkim stopniu), jednak przy tym modelu toalety użycie tego urządzenia jest ograniczone (bardzo trudno dopasować gumową końcówkę do odpływu). Soda z octem nie pomogła, gorąca woda z mydłem spowodowała czasowe spowolnienie spływania wody (co pomogło w użyciu przetykacza), ale nie rozwiązało problemu.
Bardzo proszę o pomoc
dodam, że jestem kompletnym laikiem, jak wskazuje mój nick...
Z góry dziękuję za wszystkie porady!