Forum Hydrauliczne

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wątki - mremka

Strony: [1]
1
Pytania i odpowiedzi / Problem z hałaśliwymi rurami - proszę o pomoc!
« dnia: Grudzień 17, 2019, 02:57:26 pm  »
Witam,

zwracam się do Was z nadzwyczaj uciążliwym problemem z hałasującymi rurami. Załączam filmik, którego dźwięk być może rozjaśni sprawę (od ok 10 sekundy nagrania).

Mieszkam na 4 piętrze w bloku dziesięciokondygnacyjnym, podpiwniczonym. Blok jest stary, z lat 1965-1970. Nie mam pojęcia, jaki rodzaj rur, systemów itd. zastosowano, ani kiedy ostatnio je wymieniano/konserwowano. We wrześniu byli hydraulicy sprawdzić zawory kaloryferów, lecz stwierdzili że są nowe i sprawne.

Hałas, jaki słychać na nagraniu zaczął pojawiać się wtedy, gdy pogoda się ochłodziła i zaczęto grzać, tj. gdzieś w połowie października.

Dźwięki występują niezależnie od pory dnia czy nocy. Czasem przez kilka dni w ogóle się nie pojawia, czasem nie opuszcza nas przez kilka dni. Gdy już się pojawia, trwa w przerywany sposób, np. 5 minut ciszy i 5 sekund hałasu, lub 5 sekund ciszy i 10 minut hałasu. Przez tę nieregularność, raczej nie można tego powiązać ze zużyciem wody przez innych lokatorów (co zasugerowała administracja) bo ktoś musiałby jednego dnia puszczać wodę co 20 sekund przez całą noc, lub w ogóle nie używać jej przez dwa dni. Największa kumulacja hałasu następuje jednak w nocy, nie dając nam spać i budząc co pół godziny ( dźwięki są znacznie głośniejsze niż słychać na nagraniu).

Eksperymentowałam z różnymi konfiguracjami - odkręcałam i zakręcałam kaloryfery, odkręcałam i zakręcałam różne krany, zakręcałam całkowicie wodę w mieszkaniu - nie wpłynęło to w żadnym stopniu na głośność lub występowanie hałasu.

Na nagraniu słychać dwa rodzaje hałasów - "buczenie" i "piszczenie". Często jest tak, że piszczenie poprzedza buczenie, ale równie dobrze może poprzestać na samym piszczeniu, lub od razu zacząć buczeć.

Spółdzielnia umywa od tego ręce i wymiguje się jak może, mimo że codziennie okupuję ich infolinię.

Z góry bardzo dziękuję za każdą poradę, wskazówkę, bo już naprawdę nie wiem co robić.

LINK DO NAGRANIA

Strony: [1]