Kategoria ogólna > Pytania i odpowiedzi

Niedrożne rury

(1/1)

JarekZol:
Witam, jeśli ktoś miał do czynienia z podobną sytuacją proszę o pomoc.

We wtorek wieczorem przestała schodzić woda z wanny, dodatkowo przy spuszczaniu wody z umywalki wybijało z wanny. Na początek próbowałem zadziałać gumową przepychaczką, potem sprężyną do rur - bez efektu. Wanna jest zabudowana więc skułem płytki i dostałem się do syfonu - czysty, brak zatorów. Następnym krokiem było skucie 2 płytek między wanną a trójnikiem miedzy odpływem wanny, umywalki a odpływem głównym do kanalizacji - również czysty. Z tego miejsca mam około 1 metra do odpływu idącego w dół do pionu - sprężyna wchodzi na metr i stoi, woda też po nalaniu w umywalkę i zatkaniu odpływu w stronę wanny - czasem spłynie po jakimś czasie a czasem nie i wybija. Niestety główny odpływ ( oddzielny od odpływu rurą 20 cm od WC) jest za zabudowanym słupkiem od WC podwieszanego, brak dostępu obecnie. Strasznie nie chcę go rozwalać w takim stopniu żeby skuć wylewkę i dostać się do połączenia rury z odpływem ( rura średnica około 5-8 cm).

Czy oprócz powyższego coś jeszcze można zrobić? Czy ogarnę to bez pomocy fachowca?

Z góry dziękuję za pomoc.

Jarek

wiilinker41:
A to jakiś test?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej