Witam, bardzo proszę o pomoc . i mimo, że pewnie napiszę wszystko zbyt chaotycznie proszę o wyrozumiałość ( jestem kobietą
)wynajmuje mieszkanie w starym budownictwie i jako jedyna mam w mieszkaniu łazienkę. Drudzy Lokatorzy mają toaletę na korytarzu .kilka dni temu pękła mi rura przy sedesie która odprowadza ścieki do kanalizacji . po wymianie wszystkiego woda nadal zaczęła cieknac. Myślałam że może zapchałam czymś przypadkowo toaletę,więc teść przepychał rurę taka sprężyna do przepychania. Kiedy dostałam się do toalety na korytarzu żeby ocenić czy tylko ja mam problem, okazało się że tam także jest problem z odprowadzaniem wody. Żeby było śmieszniej kiedy Lokatorzy załatwiają się w toalecie na korytarzu wszystko " cofa się " do mojej łazienki . co na drugi dzień skutkowało zalaniem mojej łazienki ich wszystkimi fekaliami... Zadzwoniłam w końcu do właścicielki, zamówiła na drugi dzień " cisnieniowca " który specjalnym urządzeniem przepychał cała kanalizację. Podobno wszystko już miało działać ( ocenił także że cała kanalizacja i tak jest do wymiany ) wczoraj wróciłam z dzieckiem ze szpitala . skorzystałam z toalety i znowu wszystko wylalo mi w mieszkaniu . wylalo i sedesem i wanną . właścicielka umywa już ręce mówi że to już nie jej problem. " że niby ona ma dosyć " ... Dodam, że zawsze bardzo dokładnie spuszczam wode. A z tego co mówi właścicielka to tamci bardzo oszczędzają na wodzie bo w 3 osoby zużywają tylko 1m3 wody na cały miesiąc, mało tego .. Podcieraja się ręcznikami kuchennymi i chusteczkami nawilzajacymi które później lądują w sedesie .. Wie ktoś może gdzie tkwi problem ? Dziś przychodzi hydrualik ( jakiś znajomy właścicieli ) za którego JA mam zapłacić... Od tego wszystkiego cała łazienka jest do remontu .. Proszę o jaką kolwiek pomoc . pozdrawiam !
Autor
Wątek: Woda z kanalizacji cofa się do mieszkania !!! (Przeczytany 1357 razy)