Forum Hydrauliczne

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: bojler/podgrzewacz zamiast instalacji c.w.?  (Przeczytany 672 razy)

wlasciciel14

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
bojler/podgrzewacz zamiast instalacji c.w.?
« dnia: Grudzień 20, 2017, 08:36:40 pm »

Bardzo proszę o opinię, jak najlepiej rozwiązać problem braku ciepłej wody. Ogólnie w naszym budynku jest instalacja c.w.u., natomiast jest to instalacja stara i ciepła woda jest notorycznie niedogrzewana (ok.35-38 st, rzadko przekracza 40st. a przepisowego 55 nie pamiętam od kilku lat). Woda dostarczana jest z węzła obsługiwanego przez zewnętrzną firmę, dostałam odpowiedź, że taka temperatura wody będzie się utrzymywać, dopóki nie zostaną wymienione piony (czyli przy tym zarządcy może za kilkanaście lat)... ponieważ mam dość tej ciągłej walki z administracją + czekania na ciepłą wodę, która wcale nie jest taka ciepła, postanowiłam zaślepić dopływ ciepłej wody dostarczanej do mieszkania, aby nie płacić za znaczne zużycie i zdecydować się na indywidualne dogrzewanie wody (wg moich skromnych obliczeń dogrzewanie wody energią elektryczną może wyjśc minimalnie drożej, ale przynajmniej będzie mniej nerwów).
I tutaj pytanie:
Co będzie lepszym rozwiązaniem? Bojler czy przepływowy podgrzewacz prysznica? Mieszkam sama, więc nie ma dużego zapotrzebowania na ciepłą wodę. W kuchni natomiast mam zmywarkę, więc brak ciepłej wody mi nie przeszkadza. Myślałam o podgrzewaczu, natomiast są różne rozdaje i nie mam pojęcia jaki jest potrzebny, aby pozwolić na komortowe korzystanie z prysznica.
Kolejne pytanie: czy w ogóle takie rozwiązanie wchodzi w grę, czy jak zakręcę zawór ciepłej wody/ zaślepię, to nie zmieni się znacznie ciśnienie? I jak wtedy rozwiązuję sprawę zimnej wody? skoro ciepła woda będzie zakręcona, bojler będzie ogrzewał tą z pionu zimnej wody, i co wtedy z zimną wodą? Jak będę mogła regulować w przypadku zbyt gorącej wody?
Inne rozwiązanie: zamontowanie podgrzewacza, aby tylko dogrzewał ciepłą wodę dostarczaną z węzła. W moim rozumieniu wkoro woda już będzie cieplejsza i będzie tylko dogrzewana z tych 30 st. do powiedzmy 45, to do jej dogrzania będzie potrzebna mniejsza temperatura i nie powinno być wcale dużych strat energii? Choć nie uśmiecha mi się wcale płacenie innej firmie za metr sześcienny podgrzanej wody plus dodatkowo dogrzewanie jej innym sposobem, ale mogę nie mieć innego wyjścia.
Bardzo proszę o pomoc, niestety w kwestiach hydraulicznych i innych jestem zielona, pomimo przeczytania kilka wątków na forum. Będę wdzięczna za wszelkie rady, co mam zrobić, żeby w końcu móc wziąć prysznic w gorącej wodzie.
Zapisane